Tak! To chyba biały wiersz bez ciebie
Tak! To chyba biały wiersz bez ciebie
i ledwo się zaczyna to w myślach cię tracę
ubiega mnie ta wieloznaczność
zatrzymana w myślach
jak gdybyś ręką zatrzymała słowa
jak gdybyś myślą zniewoliła usta
jak gdybyś usta zamieniła w myśli
to jedno
a czy czasem nie powinnaś zaglądnąć
zobaczyć, przemieszać się między wersami
tak zniewolić jakąś strofę dla siebie
strofować tak nieznacznie duszę
i dyktować co mam, co muszę, powinienem
zrobię
powiedz
czy nie powinnaś zostawić coś więcej dla siebie
przełożyć się na większe całości
bo widzisz że dalej jest tu dużo miejsca
tylko trochę inaczej się mój świat wyludnia
więcej zbędnych słów a niżeli ważnych
i tyle w nich ciebie że już trudno znaleźć
jedną szczęśliwą wspólną razem chwilę
i ledwo się zaczyna to w myślach cię tracę
ubiega mnie ta wieloznaczność
zatrzymana w myślach
jak gdybyś ręką zatrzymała słowa
jak gdybyś myślą zniewoliła usta
jak gdybyś usta zamieniła w myśli
to jedno
a czy czasem nie powinnaś zaglądnąć
zobaczyć, przemieszać się między wersami
tak zniewolić jakąś strofę dla siebie
strofować tak nieznacznie duszę
i dyktować co mam, co muszę, powinienem
zrobię
powiedz
czy nie powinnaś zostawić coś więcej dla siebie
przełożyć się na większe całości
bo widzisz że dalej jest tu dużo miejsca
tylko trochę inaczej się mój świat wyludnia
więcej zbędnych słów a niżeli ważnych
i tyle w nich ciebie że już trudno znaleźć
jedną szczęśliwą wspólną razem chwilę
My rating
@ Jolanta Weronika
Dzięki w każdym razienie jestem do tego ptrzekonany całkowicie:)
pozdrawiam
Moja ocena
Udany wspaniały wiersz.My rating