pierdzenieற

My rating

My rating

@ Kandr

No właśnie. W ostateczności ważne jest to, żeby robić to, co trzeba. Kursy właściwie tylko do tego "przypilają". Gdy z kolei mnie ktoś pyta - gdzie się nauczyłaś tak dobrze pływać - odpowiadam - w wodzie.

@ Kandr

Uśmiecham się szeroko :D

@ Alina Gołecka

A propos kursów, to moja wieloletnia praktyka gry na giełdzie pozwoliła odkryć bogactwo dowcipu w postaci kursów gry na giełdzie.

My rating

@ Alina Gołecka

Lapsus trafiony

Myślę, już poza wszystkim, że

obecnie, a może zawsze tak było, pisze się do lustra.

@ Kandr

Istnieją rzeczywiście różne podejścia do pisania, które zebrać można w dwa główne nurty. Jeden, to - pisz, pisz jak najwięcej i najczęściej, a może w końcu coś napiszesz; drugi - "pisać wolno rzadko i niechętnie". Sam Twórca tej strony na zajęciach SLA radził, byśmy tu zaglądali codziennie i zapisywali tych pięć linijek tym, czym akurat żyjemy. Wiadomo, ludzie ułomni, nie tworzyliśmy w ten sposób dzieł epokowych. Czasem komuś trafiła się perełka lub okruch złota. Zatem wiele osób pisze na e-multi - idąc za Pańską metaforyką - w ramach codziennej poetyckiej toalety. Są i tacy, którzy, jak meteor - pojawiają się tutaj z rzadka i czasem rzeczywiście pozostawiają po sobie trwałą smugę światła. Co powinno się wybrać? Nie umiem powiedzieć. Może po prostu iść za głosem serca (rozumu, duszy, gruczołów, jak kto woli), bo i tak nasz Wiadomy Wódz wybierze tylko to, co będzie uważał za stosowne. A nieznane są drogi jego myśli ;)

My rating

@ Alina Gołecka

Chodzi o generalną zasadę, że rzecz dla wszystkich staje się rzeczą dla nikogo i o drugą, także generalną, że musi być próg wejścia aby docenić pomieszczenie. Ta druga wynika z zasady dysonansu poznawczego i pozwala stworzyć rzeczy, w które się wierzy, jakże inne od publicznej toalety.

@ Kandr

Intrygujące. Proszę rozwinąć temat.

Jak przerwać dobrą passę

samochłona?

To podstawowe pytanie dla tego forum.
Inaczej zostanie zatopione pisaniną jak powyżej.
Musicie się bronić aspirujący do rangi poety!
Bez walki niczego nie ma.

pierdzenieற

mając obrzękłe tchawice
wołam o tlen